Mianem Szafy określa się w Knajpie przepastny mebel Prezesa w Kapeluszu. Niektórzy twierdzą, że Szafa nie ma dna, a złośliwi sugerują, że można w niej znaleźć dosłownie wszystko, od szczoteczki do zębów przez nie zapłacony rachunek za telefon Knajpy, śledzia do namiotu (niektóre wersje mówią wręcz o całym namiocie i słoiku śledzi), przeterminowane konserwy, nie dopitego Jim Beama, aż po najprawdziwszego żywego kangura.
W rzeczy samej Szafa dostarcza od czasu do czasu interesujących znalezisk z przeszłości Knajpy i nie tylko. Do najnowszych odkryć należy uznany za zaginiony wywiad z Wojciechem Fumelem.
LINK ZEWNĘTRZNY: wywiad z Wojciechem Fumelem na meta-forum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz